Dzisiaj pożyczyłam nową książkę, a właściwie "starą" - jedną z wakacyjnego stosika, którego nie zdążyłam przeczytać w całości. Mam tyle rozpoczętych książek, a drapieżne gramatyki pożerają coraz więcej czasu. Jak to zrobić, aby dalej czytać? Okazuje się, że chwilę na czytanie mam dopiero wieczorem, kiedy jem kolację przy komputerze ;) Wobec tego postanowiłam w miarę możliwości skończyć komputerowe książki, które mam zaznaczone jako "teraz czytam" na różnych portalach. Prawdę mówiąc, przy obecnym rozkładzie zajęć, strasznie trudno jest wygospodarować czas na czytanie podczas dnia, ale wieczorem - da się! Przestałam oglądać głupie telewizyjne programy, i przyznam się, że ukradłam trochę czasu przeznaczonego na naukę i wtedy czytałam dzisiaj właśnie wypożyczony kolejny raz The Hitchhiker's Guide to the Galaxy. Może tym razem wreszcie przeczytam? Chyba powinnam wyznaczyć sobie dzień na czytanie i pilnować tego planu bardziej niż zadań domowych :)
A może Czytelnicy mają jakieś sposoby, jak wygospodarować czas na czytanie? Zapraszam do komentowania.
A może Czytelnicy mają jakieś sposoby, jak wygospodarować czas na czytanie? Zapraszam do komentowania.
A ja czytuję na wykładach:D Oczywiście piszę też notatki, ale znana jestem na roku z tego, że najczęściej czytam albo piszę list.
ReplyDeleteOstatnimi czasy czytam głównie w dzień, przy słonecznym świetle, bo tak mi wygodniej. Wieczory spędzam w blogosferze i ogólnie w sieci.