Teraz już czas na wiersze :)Zawsze trudno mi dokonać wyboru, bo niestety nie mam zbyt wielu poetyckich tomików w domu i muszę prowadzić poszukiwania w internecie, a często prawa autorskie nie zezwalają na kopiowanie na bloga tego, co znajdę :( Poza tym i tak jestem ograniczona w wyborach do autorów, których dzieła już znajdują się w domenie publicznej.Co gorsza, angielskie wiersze z domeny publicznej często nie mają polskich tłumaczeń, które możnaby legalnie udostępnić na blogu, z tego względu niestety poezja angielska będzie przeważnie prezentowana w wersji oryginalnej. Dziś pora na Emily Dickinson. Z jej twórczością zetknęłam się pierwszy raz na studiach, w ramach przedmiotu "Historia literatury amerykańskiej." Wiersze Emily,nowatorskie jak na czasy, w których tworzyła (XIX w.) nie spotkały się z życzliwym przyjęciem współczesnych. Utwory miały nietypowy układ graficzny, a niektóre rzeczowniki pisane były z wielkiej litery. Ważną rolę odgrywały też oryginalnie stosowane znaki przestankowe. Sama Emily prowadziła życie samotnicze, wręcz pustelnicze, a poezja w większości dotyczy piękna natury i filozoficznych przemyśleń. Oto jeden z wierszy:
I died for beauty but was scarce
Adjusted in the tomb,
When one who died for truth was lain
In an adjoining room.
He questioned softly why I failed?
"For beauty," I replied.
"And I for truth, the two are one;
We brethren are," he said.
And so, as kinsmen met a night,
We talked between the rooms,
Until the moss had reached our lips,
And covered up our names.
Oczywiście, jeśli uda mi się odnaleźć polskie tłumaczenie tego wiersza, z pewnością umieszczę go tutaj.
No comments:
Post a Comment